Budka z Hot Dogami

Zac

kupil se hot doga i se go zaczal jesc.

Darcy Forlani

przyszła do Parku z stroju do biegania,zrobiła 3 okrążenia wokół parku,żeby odpocząć zatrzymała się przy budce z hot dogami i zamówiła hot doga

Tom

Podszedł do butki zamówił hot doga i zaczał jeść popijając colą

Lizzy

Lizzy wracając z teatru zaszła na miasto coś przekąsić. Kiedy przechodziła koło budki z h-d zauważyła znajomą osobę. Kupiła sobie maxi hot-doga z podwójnym sosem i zagadała:
-Tom, prawda? Dobrze zapamiętałam imię?-zwróciła się do chłopaka

Tom

-o cześć no miło mi , że ktoś mnie pamięta -usmiechna się
-tez na hot doga ?

Lizzy

-Ymm... z moją pamięcią nie jest tak źle.-uśmiechnęła się do niego i ugryzła spory kawał swojego hot-doga.-Szybkie, proste i smaczne. A przy tym można się nieźle pobrudzić.-dodała wycierając serwetka niewielką plamę od sosu.

Tom

-no tak jedna wada hot dogów -powiedział i odsłonil kurtke i pokazał jej koszulke cała z ketchupu i musztardy

Lizzy

Roześmiała się.
-Oryginalna, mógłbyś opracować ten patent i założyć własną firmę produkującą T-Shirty upaćkane kolorowymi sosami.

Tom

-mysle , że nawet byłby na to niezły popyt szczegolnie wśród tych którzy jedzą hot -dogi -zasmiał sie
napil się coli
-o przepraszm może lyczka- spytał podając jej butelke z cola

Lizzy

-Jasne. Trochę zarazków nie zaszkodzi.-wzięła od Toma butelkę z colą i napiła się.-Teraz możemy robić konkurs na bekanie.-znów się roześmiała i oddała chłopakowi jego własność.

Blair

Podeszła i kupiła sobie hot doga.
-Wy już po?-spytała roześmianych dziewczynę i chłopaka.

Tom

-hehe a później plucie na odległość ??

Tom

-o hej jestem Tom -powiedzial do dziewczyny

Lizzy

-Po? Ale po czym po?-zapytała.-A tak w ogóle to cześć Blair. Smile

-W pluciu mogłabym przegrać. Tylko nie proponuj puszczania bąków. xD