| Autor | 
		Wiadomość | 
	
	
		| Tom | 
		
			
				 Wysłany: Wto 13:44, 05 Cze 2007    Temat postu:  | 
			 
			
				
  | 
			 
			
				| a stwierdził , ze wychodzi i tyle | 
			 
		  | 
	
	
		  | 
	
	
		| Tom | 
		
			
				 Wysłany: Pon 11:08, 04 Cze 2007    Temat postu:  | 
			 
			
				
  | 
			 
			
				Tom wrócił do swojego mieszkania, był straszny bałagan , pozbierał szklanki i butelke i zaniósł do kuchni, wszedł do sypialni , znalazł jakąs bluzke
 -o to raczej nie moja- powąchał
 -ah te perfumy- uśmiechną się i usiadł na kanapie włączjąc telewizor | 
			 
		  | 
	
	
		  | 
	
	
		| Tom | 
		
			
				 Wysłany: Nie 20:12, 03 Cze 2007    Temat postu:  | 
			 
			
				
  | 
			 
			
				| tom zgrywał twardziela więc nie zareagował na ból, i poszedł za Parker | 
			 
		  | 
	
	
		  | 
	
	
		| Parker | 
		
			
				 Wysłany: Nie 20:10, 03 Cze 2007    Temat postu:  | 
			 
			
				
  | 
			 
			
				| wciągnęła na siebie jakiś tshirt leżący na podłodze. chyba toma xD i dopięła spodnie - no to chodź, kolego - złapała go za rękę, zapominając, że coś sobie z nią zrobił. była roztargniona, jak zawsze | 
			 
		  | 
	
	
		  | 
	
	
		| Tom | 
		
			
				 Wysłany: Nie 20:09, 03 Cze 2007    Temat postu:  | 
			 
			
				
  | 
			 
			
				| -to prowadz- zaproponował wstając i ubierając się | 
			 
		  | 
	
	
		  | 
	
	
		| Parker | 
		
			
				 Wysłany: Nie 20:08, 03 Cze 2007    Temat postu:  | 
			 
			
				
  | 
			 
			
				ziewnęła głośno i usiadła na materacu
 -nie jestem głooodna - spojrzała na niego sennie, jednak widząc jego luzacką elo elo pozę uśmiechnęła się, przygryzając wargę - przejdźmy się | 
			 
		  | 
	
	
		  | 
	
	
		| Tom | 
		
			
				 Wysłany: Nie 20:06, 03 Cze 2007    Temat postu:  | 
			 
			
				
  | 
			 
			
				i bla bla bla  
 po jakimś czasie....
 
 Tom odrzucił jej włosy , które zakrywały jej twarz
 -to co teraz wypadałoby coś zjeśc, wkońcu jeszcze wczesna pora ??- powiedział paląc marlboro   | 
			 
		  | 
	
	
		  | 
	
	
		| Parker | 
		
			
				 Wysłany: Nie 20:04, 03 Cze 2007    Temat postu:  | 
			 
			
				
  | 
			 
			
				| -uszczypnąłęś mnie - syknęła xD i wyskoczyła ze swoich czarnych fig. jęknęła głośno kiedy w nią wszedł i bla bla bla | 
			 
		  | 
	
	
		  | 
	
	
		| Tom | 
		
			
				 Wysłany: Nie 20:01, 03 Cze 2007    Temat postu:  | 
			 
			
				
  | 
			 
			
				połozyli sie wreszcie i zabrali się do rzeczy   Tom starał sie byc jak najdelikatnieszy, ale raczej myu to nie wychodziło
 
 [dobra nie dam rady więcej  ] | 
			 
		  | 
	
	
		  | 
	
	
		| Parker | 
		
			
				 Wysłany: Nie 19:58, 03 Cze 2007    Temat postu:  | 
			 
			
				
  | 
			 
			
				| -nic nie szkodzi - powiedziała trochę głośniej niż zamierzała, przez co zniszczyła romantyczny nastrój. ops xD rozpięła swój koronkowy stanik la perla i rzuciła nim w bok. artystycznie zawisł na lampie. pocałowała go w tors i zabrała się za rozpinanie jego paska. vłala | 
			 
		  | 
	
	
		  | 
	
	
		| Tom | 
		
			
				 Wysłany: Nie 19:55, 03 Cze 2007    Temat postu:  | 
			 
			
				
  | 
			 
			
				Tom objął ją i przycisnął do barierki zaczął bardzo nerwowo ściągac jej bluzke co było doś trudne mając jedną dobrą ręke, calował ja po szyji
 -jak nie chcesz to powiedz- liczył że nie dostanie odpowiedzi działał dalej szklanka obsunęła sie i spadła na ziemie, trzymajac parker jedną ręką udał się do pokoju ,i wprowadzi ją na materac
 -wybacz brak łóżka- powiedział i nie przerywajac dalej oddał się chwili
 
 [nie za dobry jestem w opisywaniu  ] | 
			 
		  | 
	
	
		  | 
	
	
		| Parker | 
		
			
				 Wysłany: Nie 19:52, 03 Cze 2007    Temat postu:  | 
			 
			
				
  | 
			 
			
				| -łeee tam - sapnęła i odstawiła szklankę na barierkę balkonu - nie chce mi się już pić - przekrzywiła głowę i patrzyła na niego wyczekująco | 
			 
		  | 
	
	
		  | 
	
	
		| Bao Ysée | 
		
			
				 Wysłany: Nie 19:46, 03 Cze 2007    Temat postu:  | 
			 
			
				
  | 
			 
			
				| pierdu pierdu | 
			 
		  | 
	
	
		  | 
	
	
		| Tom | 
		
			
				 Wysłany: Nie 19:46, 03 Cze 2007    Temat postu:  | 
			 
			
				
  | 
			 
			
				poszedł za nią i podał jej szklanek 
 -z lodem- powiedział i objął ja ręką | 
			 
		  | 
	
	
		  | 
	
	
		| Parker | 
		
			
				 Wysłany: Nie 19:44, 03 Cze 2007    Temat postu:  | 
			 
			
				
  | 
			 
			
				| -no tak - pokiwała głową - trochę ciepławo się robi - rozejrzała się i zauważyła balkon. tu du du dum! - zbawienie! - krzyknęła zadowolona i wybiegła na balkon, rozpinając po drodze granatowy blezerek od kogoś tam znanego ;p | 
			 
		  | 
	
	
		  |